Nowości...
I o. Z dziesięć lat minęło. Będziemy cosik działać, żeby nie było tak pusto w departamencie fanpejdżów. Szczerze mówiąc, to żaden ze mnie fan. Nie oglądałem ani anime ani mangi przez bardzo długi czas. Ale wypada skończyć, co się kiedyś zaczęło. No i domena była wolna. Dziwne - spodziewałem się, że rynek wtórny tak prędko jej nie porzuci. Oczywiście najpierw zajmę się techniczną stroną przedsięwzięcia. Strasznie to sobie utrudniłem.